GRH "Sojusz"

Słoń

Bodek zarówno za twojej służby jak i za mojej nikt nie widział w żadnej jednostce garnizonu koszalińskiego żaby.A trochę wojska tam wtedy stało garnizonem.
Pierwszy raz widziałem żabę w Gdańsku w połowie lat 90-tych,był to patrol ŻW.Ale to już było po zmianie na berety(czerwoniutkie).
Jeśli dobrze pamiętam to było na terenie nieistniejącej już bocznicy kolejowej z rampą w Gdańsku Wrzeszczu(niedaleko nieistniejących już koszar Niebieskich Beretów).

Zbych81

Dokładnie, jak pokazałem mundur w moro Puma mojemu ojcu, to stwierdził, że był to mundur jedynie w wersji prototypowej i nigdy nie wszedł do użytku. Potem zmienił nieco zdanie, jak pokazałem mu zdjęcia żołnierzy.

Sanchez

W pierwszej kolejności mundur otrzymały do testowania jak zawsze elitarne jednostki czyli desant Smile

Testy chyba słabo wyszły bo mundury zaczęli stosować w szkołach chorążych.

Słoń

Bo świeciły w podczerwieni czyli w noktowizorach pięknie kontrastowały z otoczeniem.Podobno z Niemiec naszym specom z monu taką farbę wcisnęli ale może to bujda na resorach.Może producent chciał zaoszczędzić i nie trzymał się specyfikacji.

szafran

Wzór Puma był traktowany jako przyszłościowy. Pojawiał się m.in. na prototypach kamizelek kuloodpornych i hełmach wz. 93

Sanchez

Zbych81

Z dzisiejszymi mundurami wz 93 jest swoją drogą dość podobnie...

szafran

Wz. 93 nie świeci w nokto. Chodzi o oporządzenie wykonane w tym kamuflażu. Co do świecenia Pumy muszę zajrzeć do literatury.

Sanchez

Może raczej chodziło , że wz 93 jest tak dobry jak wz68 i ciężko go czymś lepszym zastąpić Smile

Zbych81

Miałem na myśli to, że wz.93 jest znacznie ciemniejszy i w niektórych typach terenu żołnierz jest łatwiej widzialny.

Zbyszek1969

Taka krótka notatka z Żołnierza Polskiego nr 12/92 . Mundur ze zdjęcia jak dla mnie zdecydowanie już nie LWP .

[link widoczny dla zalogowanych]

Słoń

Pierwsza wersja była kopią wz.68.

Zbyszek1969

Ten pierwszy wzór to była kurtka wzoru 4652 tyle , że wykonana z tkaniny w kamuflażu puma . Mam jeszcze takie pytanie jak rozumieć określenie wz. 68 ? . Czy to jest określenie kamuflażu moro ? ( gdzieś słyszałem , że prawidłowa nazwa to " mora " )

LWP desant

Słoń

Mundur wz.68 popularnie nazywany był mora lub moro. Niektórzy tę nazwę wywodzą od skrótu MR (mundur roboczy) bowiem pierwotnie kamuflaż ten miały mieć takie ubrania wojskowe. Charakterystyczny nadruk miał maskować zabrudzenia materiału w czasie eksploatacji w pojazdach (smary, oleje). Inna wersja głosi że kamuflaż tego typu został stworzony w oparciu o analizę kolorystyki najczęściej występującego w lasach Polski gatunku drzewa- sosny. Tyle teorie których jednak nikt nie potwierdził, ale faktem jest że ten kamuflaż jest idealny na tle sosnowego lasu w warunkach słabego oświetlenia (wczesny ranek, zmierzch), słabo jednak wypada w dzień na tle drzew liściastych.
Mundur wz.68 był następcą munduru wz.58 popularnie zwanym "deszczykiem" i istniał zasadniczo w trzech odmianach. Kamuflaż ten zastosowano również w modelu specjalnym stosowanym w oddziałach powietrznodesantowych, rozpoznawczych (zwiadowczych i specjalnych) i desantu morskiego. Taki sam deseń nadruku lecz w innych barwach stosowano w Milicji Obywatelskiej, Służbie Więziennej, a jeszcze inny deseń (większe plamki) w Straży Pożarnej.

Zbyszek1969

Wielkie dzięki Kolego Słoń . A tak na marginesie to dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem kurtki mundurowej w kamuflażu moro WZ. 5637 . Akurat takiej jeszcze nie miałem . W sumie szału nie ma bo pan od którego kupiłem używał ją jako kurtki roboczej więc jest trochę przybrudzona ale może w praniu część plam zejdzie . Ale i tak jestem zadowolony i do tego idealnie na mnie leży . Szkoda , że wcześniej go nie zagadałem bo miał tego więcej ale ma mi jeszcze coś załatwić , między innymi buty opinacze .

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]