GRH "Sojusz"

Gwardzista

Obywatele czy wiecie czemu MO zdecydowała wyposażyć swych funkcjonariuszy w skutery ? a nie w opinacze LWP które są wygodniejsze przynajmniej według mnie.

Zbych81

Słyszałem teorię (ale raczej uszczypliwą niż prawdziwą), że część funkcjonariuszy MO przerastało zawiązanie sznurowadeł w butach. Ale to raczej tylko uszczypliwość Smile

Tak logicznie myśląc, to najpewniej chodzi o szybkość wkładania obuwia. No i nie ma ryzyka, że np. sznurowadło pęknie w trakcie działań.

Słoń

Z technicznej strony noszenia butów lepsze są opinacze. Wiązanie umożliwia lepsze trzymanie stopy podczas np. biegu po nierównym terenie (pole, las), usztywnia nogę w kostce. Dlatego opinacze desantowe różniły się wysokością części wiązanej od standardowych. Wykonanie takiego buta jest jednak trudniejsze.
Dobrym pytaniem byłoby dlaczego WP okresu PRL nie zastosowała wcześniej butów wysoko wiazanych?
Myślę że tu raczej doświadczenia II WŚ zaważyły, lub raczej moda. Polskie opinacze wzorowane były na francuzkich, a te zaś to dosłowne kopie późnowojennych amerykańskich butów piechoty (model chyba M 43 ).
A "skutery" stosowane w milicji są raczej do zwykłego marszu bardziej, ciężko w nich biegać, są luźniejsze zatem stopa mniej jest uciskana, mniej się męczy lecz ten luz jest kosztem mniejszego usztywnienia stopy. Połaź po lesie kilkanaście godzin raz w jednych, raz w drugich i sam oceń. Ja wolę opinacze w lesie.
Tak to sobie tłumaczę, ale jaka jest prawda?

Gwardzista

No właśnie nie ma na to dobrej odpowiedzi. W MO opinaczy używała kompania (14) reprezentacyjna SUSW. Opinaczy w wersji desantowej w MO używały Plutony Specjalne ZOMO. Skutery też są bardzo podobne do butów używanych przez załogi okrętów MW tzw. kajdany. Ja osobiście wolałbym biegać po ulicy w opinaczach niż w skuterach.

wasil

Jak na moje. W zomo raczej inteligencji nie było. Co więcej okres PRL-u to okres gdzie w butach przebierać nie można było i nosiło się co było przez co ludzie przyzwyczajeni byli do luźnych butów.
Z resortowego punktu widzenia stworzyć jednostkę o szybkiej mobilizacji, walczącej z tłumem, na małych odcinkach, w terenie miejskim. Praktycznie w każde miejsce byli transportowani pojazdami a przy takiej adrenalinie jaka im towarzyszyła podczas akcji to pewnie by i na boso przebiegli Smile

Z drugiej strony co by nie mówić zomo biegania aż tak dużo nie miało a do lasu prawie nie wchodzili. Patrząc na to jakie zastosowanie miało zomo i do jakich celów było tworzone skutery sprawdzają się w pełni.
A i innym aspektem i przewagą skuterów jest jeszcze to że w zależności od modelu miały większą odporność na dostającą się do wewnątrz wodę. W opinaczach część w 100 % wodoodporna czyli do wysokości sznurowadeł to ok 8 cm, w skuterach zaś ta warstwa jest o 2x większa bo aż 16 cm. A były i modele gdzie ta warstwa była do samego końca buta tj. 30 cm.
Porównanie opinaczy i skuterów jest jak porównanie terenówki z samochodem miejskim Smile

Każde ma inne przeznaczenie i każdy w innym celu były tworzone. Jeżeli miał bym wybierać - do lasu w skuterach bym nie poszedł chyba że na łąkę. Ale jeżeli miał bym wybrać buty na długie marsze po mokrym mieście wybrał bym skutery Smile