Forum GRH "Sojusz" Strona Główna GRH "Sojusz"
Grupa Rekonstrukcji Historycznej "Sojusz"
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Coraz ciężej być kupujacym na Allegro - kultura w interesach

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GRH "Sojusz" Strona Główna -> Agencja Mienia Wojskowego i Milicyjnego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zomol




Dołączył: 21 Sty 2013
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:25, 10 Sty 2015    Temat postu: Coraz ciężej być kupujacym na Allegro - kultura w interesach

Chciałbym poddać pod dyskusję pewien temat, którego nijak nie mogę pojąć, a jest to sytuacja, która coraz częściej mi się powtarza - będąc kupującym.

Patrząc z perspektywy sprzedającego - pomijając jakieś unikaty, duże rozmiary itp., które raczej trzymają cenę - raczej nastał w temacie umundurowania/wyposażenia MO/ZOMO czas bessy.

Tym bardziej - ja jako sprzedający, wiedząc, że nie ma koniunktury - staram się zabiegać o tego Kupującego - nieraz (mówiąc prostym, żołnierskim językiem) aż wchodzę do tyłka, temu co chce płacić. Tak m i się wydaje, że kultura interesu tego wymaga, żeby odpowiadać na zadane pytanie, choćby krotko "przykro mi, nie posiadam poszukiwanych przez Pana rzeczy", "posiadam, ale muszę poszukać" - czasami to trwa, ale cały czas jestem z Zainteresowanym w kontakcie, odpowiadam na pytania, mierze mundury, fotografuję itp...

W tym Kolekcjonersko - handlarskim fachu liczę się z tym, że ktoś się wycofuje - nie są to artykuły pierwszej potrzeby, a życie kosztuje, czasami ktoś urywa kontakt, co jest równoznaczne, że ktoś nie ma kasy, trafił za lepszą cenę itd - to rozumiem, nie mam pretensji, mi samemu się parę razy zdażyło.

Ale, k..a nie jestem w stanie zrozumieć coraz częściej pojawiającej się maniery u Sprzedających - zwłaszcza, jeśli w opisie aukcji stoi jak byk napisane "Jestem otwarty na wszelkie pytania i propozycje." czy "Wszelkie pytania i propozycje na maila." - że ktoś po zadaniu pytania, po prostu zlewa Klienta i nie odpowiada na pytania.

Czasami aż człowiek głupka z siebie robi - bo wysyła po kilka razy maila z pytaniem, propozycją. Jest to tym bardziej irytujące, gdyż ja osobiście wychodzę z założenia, że za dobre rzeczy trzeba zapłacić i jak mam kasę to płace.

Kultura to jedno, ale nie ogarniam rozumowania takich ludzi - każdy kto zadaje pytanie, jest potencjalnym Klientem, który może podbić cenę w licytacji - parę razy odpuściłem, gdyż Sprzedający nie odpowiedział na pytanie dot.szczegółów przedmiotu, nie ustosunkował się do propozycji itd..

Kolejne z czym się spotykam - opis aukcji "brak metki/pieczątki z rozmiarem - była ale się zawieruszyła" - pisze, tłumacze gdzie powinna być - odpowiedź - "nie ma, ale przesyłam wymiary". I co.. kupuję, dostaję paczkę i co się okazuje - oczywiście, że jest metka, na wierzchu, a rozmiar inny niż ten "co jak pamiętam był na urwanej metce".. Następna sprawa, że mierzący przekłamują wymiary sprzedawanej mundurówki czasem o dobre 10 cm..

Taki to trochę temat-wypłakiwalnia, chciałem się wyżalić, gdyż - obok pozytywnych transakcji - coraz czesciej zdarza mi się być tak potraktowanym.

Poza tym - być może zaglądają tutaj sprzedający z Allegro - poddaję im to pod rozwagę. Gdyż obecnie wychodzę z założenia, że jeśli chcę takiemu komuś zapłacić za szmatę w granatowe plamki tyle, co za dobry markowy ciuch - a ten mnie traktuje jak muchę brzęcząca koło ucha, to jest to chamstwo i więcej się raczej w interesach nie spotkamy.. Nie trzeba skończyć ekonomii na UJ, żeby wiedzieć czyja jest większa strata..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
borowy




Dołączył: 11 Lis 2011
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 9:09, 11 Sty 2015    Temat postu:

Pamiętaj jest taki powiedzenie.Przyjdzie głupi i kupi. I oto chodzi pokarze szmate na allegro a sprzedaje jak larytas.Panie ja mam 190 na mnie pasuje 162.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KŁOSEK KASZUBY




Dołączył: 11 Lis 2011
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Somonino k/ Kartuz

PostWysłany: Nie 11:21, 11 Sty 2015    Temat postu:

to też jak z autami , chcemy usłyszeć aby 15 letnie auto miało 170000 km przebiegu i nie miało kolizji , a widzę u siebie w pracy 15 miesięczne pasaty z 100 000 km i po kolizji tak że jak ktoś nam coś powie to jesteśmy zadowoleni , wiem tak powinno być to jest według mnie normą że powinniśmy ufać na słowo a sprzedający nie powinien ukrywać co ma do sprzedania ale jak to jest sami widzimy , tak kupiłem świetną bechatkę za grosze no okazało się że jest marynarska i jak do gościa piszę że przysłał mi marynarską to on chociaż odpowiedział i zapewniał że jest lądowa - co na poczcie zamienili ?? no frajer ze mnie ale na olx`sie to zdjęcie było nie do rozróżnienia i moja wina , i w końcu ją kiedyś sprzedam na allegro albo jak się kiedyś sfrajeruje e spodniami i bluzą to będe miał komplet marynarski Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szafran




Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:55, 12 Sty 2015    Temat postu:

Widzę, że nie tylko ja mam podobne spostrzeżenia.

Sam poszukuję nietypowych przedmiotów. Dlatego jak coś się pojawi to zawsze staram się coś więcej wyciągnąć. Przykładowo ostatnio kupiłem naszywkę holenderską zadałem pytanie i od sprzedającego kupiłem fantów za ponad 200 PLN. Można?

Co do branży hełmowej to przez ten cały burdel na Ukrainie, ceny hełmów kompozytowych poszły okrutnie w górę. Sam ożeniłem kilka sztuk za naprawdę duże pieniądze. To niestety rozzuchwaliło sprzedawców i badziewny hełm chcą sprzedać za kilkaset PLN. Jeden pan z Gdyni wystawia hełm warty nie więcej niż 150 za prawie 300... I nic na niego nie działa... Lepiej mieć 150 PLN niż 0?

Ja tam nie zrażam się i zadaję i zadawać będę pytania o hełmy Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sanchez




Dołączył: 09 Lis 2011
Posty: 3703
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 0:11, 13 Sty 2015    Temat postu:

Jak jest popyt to ceny idą w górę Smile Tak jest umundurowaniem wz58. Sprzedaje się wszystko nie zależnie od rozmiaru za grubą kase.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
The Viper




Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lublin

PostWysłany: Wto 2:03, 13 Sty 2015    Temat postu:

A wiecie co mnie najbardziej wkurza w tym wszystkim? Nadużywanie słowa "unikat". Czasami spotykam jakieś oferty gdzie koleś lub r.ż. koleśka wystawiają przedmiot i dopisują do tego łatkę zakazanego słowa twierdząc przy tym że już się tego nie dostanie i tak dalej. Już nie mówię tutaj o ciuchach wz.58 czy czechosłowackim deszczyku ale wkurza mnie sama obecność słowa przy tak osobliwej rzeczy jak czapka oficerka czy buty czy podając przykład inny Mi-28 Havoc w 1/72 z Revella AG czyli odłamu niemieckiego windując przy tym niemiłosiernie ceny bo ktoś sobie coś ubzdurał że to "u***" i koniecznie musi to sprzedać za ciężką kasę a jak już ktoś to kupi to patrząc na to co nabył stwierdza głośno "i za takie g**** dałem 300 złoty!!" albo inny przykład że za książkę z dedykacją ktoś ząda 100 tylko dlatego że książka ma dedykację autora. Proszę bardzo mogę wyrwać stronę z dedykacją i książka jest teraz warta mniej bo jakieś 20 bo już jest u****. Naprawdę wpienia to że nadużywa się tego bzdurnego słowa w odniesieniu do tak prostych rzeczy których wartość jest raczej sentymentalna niż materialna. Wiem że za ostro napisałem ale skoro już powstał temat o podobnym zagadnieniu to się wypowiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tytus




Dołączył: 08 Sty 2015
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Śro 0:19, 14 Sty 2015    Temat postu:

Większość będzie kombinować bo chce dostać jak największą kasę i co lepsze nie znają się kompletnie na rzeczy przez co niejednokrotnie zawyżają wartość danej rzeczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
The Viper




Dołączył: 17 Sie 2013
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lublin

PostWysłany: Czw 20:52, 15 Sty 2015    Temat postu:

tytus napisał:
Większość będzie kombinować bo chce dostać jak największą kasę i co lepsze nie znają się kompletnie na rzeczy przez co niejednokrotnie zawyżają wartość danej rzeczy.

ostatnio na alledrogo trafiłem model Avro schakleton w 1/72 z wiekowej firmy novo i koleś chce za to 200 mimo że model jest kiepskiej jakości i w dodatku bez pudełka. I ten koleś myśli że się dorobi w ten sposób. Naprawdę trzeba mieć niepokolei w głowie by takie procedery uprawiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sanchez




Dołączył: 09 Lis 2011
Posty: 3703
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 6:42, 16 Sty 2015    Temat postu:

jak widać wyznaje zasadę, przyjdzie głupi i kupi Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GRH "Sojusz" Strona Główna -> Agencja Mienia Wojskowego i Milicyjnego Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin